- Zbieraliśmy z całą grupą z Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej w centrum Warszawy podpisy pod moratorium na eksmisję. Domagamy się zakazu eksmisji na bruk dlatego lada chwila przedstawimy z Twoim Ruchem nowelizację projektu ustawy o ochronie praw lokatorów – mówi nam Ikonowicz, który 14 października miał się stawić w areszcie i spędzić w nim trzy miesiące.
Zobacz: Piotr Ikonowicz: Nie chcę być zatrzymany przy Karolince
Nie zrobił tego, bo jak nam opowiada, nie czuje się winny. A chodzi o sprawę sprzed 13 lat, kiedy ten ówczesny poseł PPS, bronił pary staruszków przed eksmisją. Został wtedy oskarżony przez właściciela kamienicy o pobicie. Sprawa się ciągnęła i w 2008r. Ikonowicz został skazany na pół roku prac społecznych. Kary nie odbył, więc niedawno zamieniono mu ją na 90 dni aresztu.
- Widać, że się nie ukrywam i jestem cały czas do wzięcia. Karę uważam za krzywdzącą i w tej sprawie napisałem list do prezydenta RP z prośbą o ułaskawienie – mówi nam Ikonowicz.