Działanie aplikacji polega na analizie ludzkiego oka i znalezieniu w nim oznak zażycia środków odurzających. Ocenie podlega rozmiar źrenicy, reakcja oka na bodziec świetlny oraz kolor białek ocznych.
>>> Marihuana w słoikach po przetworach
- Całość jest niezwykle prosta w obsłudze. Jedyne, co jest potrzebne do wykonania pomiaru, to telefon z wgraną aplikacją, który następnie należy przyłożyć do oka. Cały proces trwa kilka sekund - opowiada Karol Stosik, jeden z twórców aplikacji w wywiadzie dla "Gazeta.pl".
>>> NA PATROLU - Poznajcie prawdę o narkotykach!
Karol Stosik wraz z kolegami, Pawłem Nowakowskim i Mateuszem Nowakiem za swój pomysł zdobyli srebrny medal na światowym konkursie technologicznym Imagine Cup w Petersburgu.