Handlarze są bezkarni, nikt się tym procederem nie interesuje, z wyjątkiem uzależnionych., którzy starają się je zdobyć za wszelką cenę. Kilka milionów osób w Polsce przyjmuje leki psychotropowe, nasenne czy przeciwbólowe. Według prof. Janusza Heitzmana, dyrektora Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie, od leków tych bardzo łatwo można się uzależnić, a ich odstawienie powoduje , że człowiek czuje się jeszcze gorzej. Nauuzywanie tych leków może skończyć się śmiercią. Liczba uzależnionych ciągle wzrasta, dotyczy to osób z wyższym wykształceniem, robiących karierę, odpowiedzialnych, uczących się, uczestniczącym w wyścigu szczurów. Lekarze są w tej sytuacji, że mogą sobie sami wypisać lek.
Psychotropy bardzo łatwo zdobyć, dzięki zorganizowanemu handlowi w internecie. Reporterzy programu Alarm! dotarli do handlarzy, z jednym - farmaceutą i ratownikiem medycznym - spotkali się na ulicy. Bez problemu sprzedawał leki. Za jedno opakowanie zażądał 420 złotych.
Transakcja z ręki do ręki, handlarze są bezkarni, nikt się tym procederem nie interesuje. Jeśli ktoś potrzebował więcej niż pięć opakowań, musiał złożyć zamówienie dwa wcześniej.W innym przypadku, po skontaktowaniu się z lekarzem poznanym w internecie, dziennikarze umówili się z nim na parkingu, przy cmentarzu Tam, w kapliczce, lekarz pod cegłą zostawił receptę, w tym samym miejscu reporterzy mieli zostawić pieniądze. Recepta była wystawiona przez innego lekarza, który wypisuje psychotropy bez żadnego problemu.