Kiedy złodzieje próbowali dostać się do mieszkania, kotka o imieniu Tequila wszczęła alarm głośnym miauczeniem. Pod koniec października, około drugiej w nocy postawiła na nogi mieszkańców domu w Psarskiem. Właścicielka dwukrotnie schodziła na dół, aby sprawdzić, czy zwierzakowi niczego nie brakuje. Nie zauważyła niczego niepokojącego.
Dopiero rankiem domownicy zauważyli, że na szybie widnieje odciśnięta twarz, a w drzwiach są dziury po wierceniu. Policja wszczęła śledztwo w sprawie serii włamań w Śremie. Jak donosi „Głos Wielkopolski” istnieje podejrzenie, że za szereg październikowych kradzieży w Śremie i Kościanie odpowiada ta sama zorganizowana grupa przestępców.