W tym dniu kapłani posypują głowy wiernych popiołem z poświęconych rok wcześniej w Niedzielę Palmową palm. Wypowiadają wówczas słowa: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię” lub „Prochem jesteś i w proch się obrócisz”. Historia tego obrządku sięga początków chrześcijaństwa. W IV w. na pamiątkę pobytu Jezusa na Pustyni oraz wędrówki Izraelitów do Ziemi Kanaan pokutnicy posypywali sobie głowy popiołem i wierni rozpoczynali 40-dniowy post. Wcześniej Wielki Post trwał przez tydzień. Jaką genezę ma posypywanie głów popiołem? „Wzięła się ona z chrześcijańskiej praktyki pokutnej, jaką od V w. rozpoczynano okres Wielkiego Postu, w poprzedzający niedzielę poniedziałek, a od 604 r. w środę. Miał bowiem wtedy miejsce sakrament pokuty publicznej. Był to swoisty obrzęd wypędzania publicznych pokutników z kościoła. Po odbytej spowiedzi publicznej pokutnicy wychodzili przed kościół, gdzie biskup z prezbiterami sypał na ich głowy popiół...” - wyjaśnia ks. Ryszard Groń w oficjalnym portalu Kościoła katolickiego w Polsce – org.pl.
Zwyczaj ten usankcjonował dla całego Kościoła w 1099 r. papież Urbana II. Od tej pory nazywa się go oficjalnie Środą Popielcową lub Popielcem. Wcześniej, bo w 1091 r. na soborze w Benewencie ustalono, że pokutny popiół może pochodzić wyłącznie z poświęconych palm w w Niedzielę Męki Pańskiej, zwanej też Palmową, z poprzedzającego Popielec roku. Popiół był znakiem pokuty już znacznie wcześniej w religiach w starożytnym Egipcie, Grecji i Rzymie, a także w islamie. Popielec jest świętem ruchomym, wypada pomiędzy 5 lutego a 10 marca. Popielcowy post polega on na ograniczeniu spożywania BEZMIĘSNYCH posiłków do nie więcej niż trzech w ciągu dnia, w tym raz do syta. Oczywiście w tym dniu wierni powstrzymują się od zabaw i podobnych rozrywek.