W porównaniu z II półroczem 2011 roku (od tej pory stalking jest przestępstwem) takich zgłoszeń zanotowano 400. Większość z nich była uzasadniona - po przeprowadzeniu postępowań potwierdziło się ok. 65 proc. z nich, a blisko 1,5 tys. podejrzanych usłyszało zarzuty - mówi Grażyna Puchalska z Komendy Głównej Policji.
Jakie są najbardziej powszechne formy stalkingu? Stalkerzy najczęściej dręczyli swe ofiary telefonami, SMS-ami i e-mailami. Podszywali się pod nie, by im dokuczyć i np. rozsiewali w internecie fałszywe informacje mające je skompromitować. Czasem śledzili ofiary i nachodzili w pracy.
- Mamy nowoczesną technologię komunikacyjną i dzisiaj łatwiej jest nękać innych, kiedyś to było utrudnione – mówi psycholog społeczny prof. Janusz Czapiński. Jak przewiduje, liczba takich spraw może wzrosnąć w kolejnych latach do dziesiątek tysięcy.