Stanisław Żelichowski apeluje: Bracia pogódźcie się

2011-09-14 23:53

- Rodzeństwo powinno potrafić się ze sobą porozumieć, a nie kłócić - apeluje do zwaśnionych braci Borkowskich szef klubu parlamentarnego PSL Stanisław Żelichowski (67 l.).

Wczoraj informowaliśmy, że trzech braci posła PSL Krzysztofa Borkowskiego (47 l.) - Zbigniew (44 l.), Jerzy (42 l.) i Leszek (36 l.) - wydało specjalne oświadczenie, w którym odradzają głosowanie na niego! Kością niezgody w rodzinie Borkowskich okazał się podział majątku.

Trzech braci twierdzi bowiem, że najstarszy z rodzeństwa oszukał ich i przejął całkowitą kontrolę nad rodzinnymi zakładami mięsnymi. Niełatwej roli mediatora między nim podjął się Stanisław Żelichowski. - Jakiś czas temu zostałem poproszony o pomoc w pogodzeniu skłóconych braci. Nie jest to łatwe zadanie, bo każ-dy z nich przedstawia swoje racje. I bez sądu może się nie obejść. Jednak uważam, że powinni pogodzić się - mówi szef klubu parlamentarnego PSL.

Najwyraźniej zabiegi Żelichowskiego przyniosły efekty. Bowiem jeden z nich, Jerzy Borkowski, zmienił już swoje nastawienie i nie atakuje brata w kampanii wyborczej. - Chętnie pogodzę się z Krzysztofem. Jestem gotowy do rozmowy - zdradza.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki