Urodzony w 1950 roku kolarz był wychowankiem LZS Prudnik. Jak mówił w wywiadach, zaczął jeździć na rowerze w szkole średniej, żeby... przestać palić. Swój pierwszy sportowy rower wymienił za narty.
Najwieksze sukcesy odnosił w latach 1972-1976. W roku 1973 i 1975 wraz z drużyną sięgnął po mistrzostwo świata w wyścigu na 100 km. W 1972 i 1976 zdobywał za to srebrne medale Igrzysk Olimpijskich.
Stanisław Szozda to także triumfator Wyścigu Pokoju i Tour de Pologne.
– Kiedy wygrałem Wyścig Pokoju, nie spałem przez trzy noce. Dlaczego? Bo nigdy nie marzyłem, że kiedykolwiek zobaczę kolarza, który startował w Wyścigu Pokoju. Nie wyobrażałem sobie, że będę rozmawiał z zawodnikiem, który występował w tej imprezie.
Nigdy nie sądziłem, że wystartuję w tym wyścigu, a co dopiero, że go wygram. Ciągle wydawało mi się, że to był sen – wspominał przed rokiem w onet.pl.
Stanisław Szozda chorował od kilku miesięcy. Zmarł w szpitalu we Wrocławiu.