Ciężko pobite ofiary trafiły do szpitala.
Mężczyźni podjechali pod dom, w którym odbywała się impreza. Wyszli z auta i wykrzykiwali do imprezowiczów, jeden z nich do nich wyszedł.
Kiedy podeszło do nich dwóch uczestników grilla, bandyci wpadli w szał i rzucili się nich. Bili ofiary do nieprzytomności. Zaraz potem uciekli.
Po numerach rejestracyjnych ich auta szybko zostali namierzeni przez policję. Już trafili do aresztu na dwa miesiące.