Konflikt między SLD a Ruchem Palikot rośnie w siłę i na pewien czas może odsunąć na boczny tor odwieczną wojnę między PO a PiS.
A zaczęło się od tego, że do partii Janusza Palikota dołączył poseł SLD Sławomir Kopyciński. Nowy szef klubu SLD, Leszek Miller komentując odejście posła przepowiedział szybki koniec Palikota. Napięte stosunki między Milleram a Palikotem dały o sobie znać w programie "7. dzień tygodnia" w Radiu ZET.
Palikot kpił z Millera, co spotkała się z oburzeniem ze strony europosła SLD Marka Siwca.
- Mogę tylko wyrazić swoje uznanie dla SLD, że postanowiło się ostatecznie wykończyć. To jest człowiek który zdradził wszystkie idały lewicy w latach 2001-2004 i będzie mu to wypominane za każdym razem: handel z biskupami, religia w szkołach, oszukanie w sprawie Komisji Majątkowej, wyścig z Kwaśniewskim, kto wyśle więcej wojsk do Iraku za bezdurno, zdrada za zdradą, krew za krwią. To jest człowiek którego zmiażdżymy w przyszłym roku przypominaniem tego, co zrobił dla SLD - kpił lider Ruchu Palikota.
Siwiec do Palikota: Przestańcie skradać się do krzyża, weźcie się do roboty. Chyba że macie zbiory marychy i dlatego nie macie czasu
Siwiec od razu przystąpił do kontrataku. - Wszystko się panu kojarzy z SLD i kościołem. Drżyjcie, panie pośle Palikot, bo dostaniecie takiego strzała, że się nie podniesiecie - grzmiał europoseł lewicy.
Palikot najwyraźniej się nie przestraszył, bo wyśmiał Millera za projekt klubu SLD legalizacji związków partnerskich.
- Sześć lat w samotności i wyszły mu związki partnerskie. Ten projekt jest niekonstytucyjny (...) na wyścigi z Palikotem chce legalizować związki partnerskie. Ten wniosek jest niekonstytucyjny.
Eurodeputowany SLD nie dawał za wygraną. - To skarżcie go do Trybunału Konstytucyjnego, przestańcie skradać się do krzyża, którego i tak nie zdejmiecie, i weźcie się do roboty. Chyba że macie zbiory marychy i dlatego nie macie czasu - atakował Ruch Palikota.