Stare Babki to malutka wioska leżąca tuż przy trasie Gdańsk - Warszawa. Kiedyś był tu PGR, wokół którego toczyło się życie. Teraz we wsi mieszka zaledwie kilkanaście rodzin.
- Kiedyś chłopów było u nas pod dostatkiem. Mogłyśmy przebierać jak w ulęgałkach - opowiada Jadwiga Romanowska (80 l.), jedna z najstarszych mieszkanek wsi.
Niestety, to się zmieniło. Dziewczynom ze Starych Babek brakuje kandydatów na mężów.
- Koleżanki z innych wsi mają chłopców na pęczki, a u nas ich nie ma. Z kolei faceci myślą, że skoro nasza miejscowość nazywa się Stare Babki, to są tu tylko stare baby, a przecież my jesteśmy bardzo młode! - żali się Amelia Skrzecz (18 l.), starobabianka.
Jakie warunki musi spełniać idealny kandydat na męża dla mieszkanki Starych Babek?
- Musi być inteligentny, pracowity i przystojny - wylicza Patrycja Duda (19 l.), inna panna do wzięcia.
Drodzy kawalerowie, jeśli poszukujecie wybranki swojego serca, to ruszajcie czym prędzej do Starych Babek i uderzajcie w konkury! Czasu zostało naprawdę niewiele, bo niebawem ta urocza wieś zniknie z mapy Polski, a w jej miejscu powstanie nowa droga.