- Tego, co przeżyłam 7 lat temu na audiencji, nie zapomnę do końca życia - mówi Agata. Kiedy pojechała do Watykanu, miała 15 lat. Spotkanie z Janem Pawłem II i wycieczkę do Watykanu wygrała w konkursie SMS-owym na życzenia dla Ojca Świętego. Napisała wtedy: "Ukochany Ojcze Święty, dużo zdrówka, proszę, trzymaj się dzielnie, dziękuję, że my, dzieci zdrowe i chore, możemy na Ojca Świętego liczyć. Kochamy Cię".
Wspominając o chorych dzieciach myślała o swoim bratanku, wtedy 3-letnim Wojtku. Chłopiec urodził się z uszkodzonym układem nerwowym. Nic nie widział, nie słyszał, sam się nie poruszał. Był jak roślina, podłączony do aparatury, bez kontaktu ze światem. Gdy Agata jechała do Watykanu, wiedziała, o co poprosi. O zdrowie dla Wojtusia.
Patrz też: Ciężarna 13-latka Ola Kita spod Chodzieży: Synkowi dam na imię Jan Paweł
- Podchodziłam do Ojca Świętego, mając nogi jak z waty, płakałam - opowiada. Choć w pokoju była grupa ludzi, papież wybrał właśnie ją, dotknął jej głowy i pobłogosławił. Przedstawiła mu intencję, a on powiedział: "Będę się modlił i Wojtek na pewno będzie zdrowy". Potem wręczył Agacie dwa różańce - jeden dla niej, drugi dla Wojtka.
Jakież było jej zaskoczenie, kiedy okazało się, że przez sekretarza papież opłacił chłopcu turnus rehabilitacyjny w specjalnym ośrodku. Było to zaledwie miesiąc przed śmiercią Jana Pawła II.
- Stan Wojtka znacznie się poprawił, dużo lepiej widzi i słyszy - cieszy się Agata. - Wierzę, że oprócz rehabilitacji miała na to wpływ także modlitwa papieża Polaka
Przyślij nam swoje zdjęcie z Papieżem
Jeśli masz swoje zdjęcie z Janem Pawłem II, przyślij nam je oraz opisz okoliczności, w jakich spotkałeś się z Ojcem Świętym. Zdjęcia można przesyłać e-mailem ([email protected]) i pocztą: "Super Express", ul. Jubilerska 10,00-939 Warszawa z dopiskiem "Moje wspomnienie...". Na zgłoszenia czekamy do 18 kwietnia. Regulamin konkursu dostępny jest na www.se.pl oraz w siedzibie Organizatora. Do wygrania piękne albumy, książki oraz pachnące różańce.