Policjanci z Czechowica-Dziedzic zatrzymali 68-latka, który groził nożem 35-letniej kobiecie. Krewki mężczyzna wtargnął do ośrodka pomocy społecznej. Zażądał, aby pracownica dała mu pieniądze na piwo. Kiedy odmówiła, zaczął wymachiwać nożem.
Staruszek nie po raz pierwszy wszedł w konflikt z prawem. Jest on doskonale znany czechowickim policjantom. Trzykrotnie był karany za jazdę po pijanemu na rowerze, również za zniszczenie mienia, groźby karalne i... zakłócenie uroczystości pogrzebowej.