Zawodnik Sokoła Szczyrk zaprezentował się bardzo przyzwoicie, skacząc 111,5 i 106 m. Całe podium zajęli Austriacy z Gregorem Schlierenzauerem na czele. "Schlieri" poleciał w pierwszej serii aż na 133. metr, w drugiej warunki były trudniejsze, ale 120,5 m wystarczyło mu do zwycięstwa.
Lider PŚ wyprzedził swoich rodaków Morgensterna i Loitzla. Przy okazji do 172 pkt zwiększył prowadzenie w klasyfikacji generalnej nad siódmym w Sapporo Szwajcarem Simonem Ammannem.
Hula i Kamil Stoch (13. miejsce - 102 i 108,5 m) spisali się dobrze, ale mieliśmy się też w Japonii czego wstydzić. Kompromitująco wypadli Piotr Żyła (82 m i 38. miejsce) i Marcin Bachleda (ostatnia - 40. pozycja po "skoku" na 76 m).
Niedzielnego konkursu na Okurayamie nie rozegrano z powodu zbyt silnego wiatru.