Czyżby zaczął wspierać największego politycznego wroga? - Bardzo bym chciał, żeby Jarosław Kaczyński (65 l.) kandydował na prezydenta - stwierdził Stefan Niesiołowski (70 l.) z PO.
Zdaniem Niesiołowskiego start w tych wyborach doprowadziłby do upadku PiS. - Bo przegra sromotnie i pociągnie PiS w dół. Kaczyński też to wie, więc na takie rozwiązanie nie pójdzie - argumentuje Niesiołowski w Onet.pl. - Widzę polityka, który wyrządził dużo zła, zaszkodził Polsce, bo rozpętał zimną wojnę domową. Widzę człowieka zacietrzewionego, małostkowego i ograniczonego, bo jedyne, co go interesuje i co ma do powiedzenia, to "Tusk musi odejść". Mam nadzieję, że ten polityk nigdy Polską już rządzić nie będzie - podsumowuje były wicemarszałek Sejmu.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail