W tym celu pani Steinbach puściła właśnie w świat kolejną swoją złotą myśl: "Miliony Niemców przed wypędzeniem zmuszano do pracy nie tylko w ZSRR, ale i w Polsce". Historia według Niemki wygląda więc tak: obrzydliwi Polacy napadli na biednych niemieckich faszystów, a potem zmuszali naród panów i panien do pracy...
Steinbach jest oczywiście żałosna, ale jest też niebezpieczna, bo jej nauczycielem w krzewieniu propagandy zdaje się być dr Joseph Goebbels. Zbrodniarz, który zamordował 6 własnych dzieci i cynicznie wygłaszał hasła, którym dziś hołduje szefowa przepędzonych. Najbardziej znane umysłowe wykwity dr. Goebbelsa: "Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą" albo "Im większe kłamstwo, tym łatwiej ludzie w nie uwierzą", jak ulał pasują do strategii Steinbach.