Stoczniowcy domagają się utrzymania zatrudnienia i dotychczasowych płac, zagrożonych przez ewentualnie negatywną decyzję Komisji Europejskiej w sprawie polskich stoczni. Zdaniem premiera Donalda Tuska (51 l.) to nie stocznie, stoczniowcy czy związki zawodowe stracą, gdy zostanie ogłoszona upadłość stoczni, ale Skarb Państwa, bo stocznie są dłużne gigantyczne pieniądze ZUS-owi i Funduszowi Ubezpieczeń Społecznych. Kilkuset stoczniowców w obronie polskich stoczni manifestowało też w Brukseli.
Stoczniowcy: Niech minister Grad spada!
2008-10-04
22:00
Nie chcemy Grada, niech spada - wołali manifestujący wczoraj w obronie swojego zakładu pracownicy Stoczni Szczecińskiej Nowa.