Pamięć ofiar katyńskich uczcili mieszkańcy i władze stolicy, rodziny poległych oraz przedstawiciele najwyższych władz państwowych i ambasad. Główna część uroczystości, którą poprzedziła msza święta w Katedrze Polowej Wojska Polskiego, odbyła się na pl. Piłsudskiego. Tam, przed Grobem Nieznanego Żołnierza, w asyście oddziałów reprezentacyjnych wojska i policji oraz przy dźwiękach werbli złożono wieńce. Kilkadziesiąt metrów od Grobu, w Ogrodzie Saskim prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz (58 l.) oraz przedstawiciele Rodzin Katyńskich, Sejmu i Senatu zasadzili Dąb Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Pod dorodnym drzewkiem od razu zapłonęły pierwsze znicze.
Uroczystości zdominowała cisza i zaduma. W hołdzie dla ofiar sobotniej tragedii w Smoleńsku zrezygnowano z oficjalnych przemówień. Odwołany został też planowany na koniec uroczystości koncert "Pamiętam. Katyń 1940". Obchody zakończyła modlitwa ekumeniczna, która odbyła się w strugach deszczu w Dolince Katyńskiej na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.