Pan Stopek PO PIJAKU przeprowadzał dzieci przez pasy! Gdzie twoja odpowiedzialność pijaku?!

2014-03-06 17:22

Miał dbać o bezpieczeństwo dzieci i czuwać, by całe i zdrowe doszły do szkoły, ale alkohol był dla niego ważniejszy! 5 marca policja zgarnęła z ulicy pijanego w sztok stopka. Okazało się, że miał aż 1,5 promila alkoholu we krwi. Na szczęście pod opieką pijanego”stopka” nic złego się nie stało, ale aż strach pomyśleć, co by było gdyby doszło do wypadku!

Po policję zadzwoniła dyrektorka szkoły, której zachowanie 46-letniego mężczyzny zgłosili inni pracownicy szkoły, czytamy na rybnik.naszemiasto.pl. Podejrzanie było dla nich zachowanie „stopka”, który chwiejnym krokiem przeprowadzał dzieci pod jedną z podstawówek w Rybniku. Natychmiast wezwano go na dywanik do dyrektorki, a ta wykręciła numer na policję, która w mgnieniu oka znalazła się w podstawówce. Przecież to, że „stopek” był pijany mogło doprowadzić do tragedii! Jeśli któremuś z dzieci coś by się stało, mężczyzna miałby ogromny problem!

Nie wiadomo, czy „stopek” już do pracy trafił na rauszy czy może popijał w czasie pełnienia obowiązku. Jego zachowania nie można określić inaczej jak skrajnie nieodpowiedzialne! Przecież narażał życie wielu dzieci. Teraz mężczyzna może trafić za kraty nawet na 5 lat!

Zobacz: Warszawa. Pijany dyrektor szpitala

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki