Straciłem majątek przez SMS-y

2009-09-22 7:00

Kiedy Paweł Kubiak (34 l.) z Pabianic otworzył fakturę za telefon komórkowy, pobladł jak ściana. Zamiast zwyczajowych 30 złotych aż 625. Dopiero prowadzone na własną rękę śledztwo wyjaśniło zagadkę - jego telefon sam musiał wysyłać płatne SMS-y!

- Inaczej tego wytłumaczyć się nie da - mówi zrozpaczony mężczyzna. - Z billingów wynikało bowiem, że SMS-y były wysyłane jeden po drugim w odstępie kilku sekund. Niemożliwe więc, żebym w tak krótkim czasie redagował kolejnego SMS-a - mówi mężczyzna.

Z rachunku wynika, że telefon wysłał ponad 50 SMS-ów, każdy płatny po 10 złotych plus VAT.

- Nie spotkałem się jeszcze z taką sytuacją - mówi Marcin Gruszka (30 l.), rzecznik prasowy sieci Play, z usług której korzysta pan Paweł. - Słyszałem o takich przypadkach w Azji, gdzie zawirusowane telefony same wysyłały SMS-y, ale w Polsce do tej pory nie mieliśmy z czymś takim do czynienia. Sprawdzimy to dokładnie - zapewnia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki