Stracimy 760 mln zł

Każdy kierowca wie, jaką gehenną jest podróżowanie po dziurawych polskich drogach. Nie dość, że budowa autostrad przebiega w żółwim tempie, to jeszcze nasi politycy wykazują się totalną niekompetencją. Kolejne rządy w latach 1993-2007 wyznaczały przebieg S8 z Warszawy do Wrocławia przez Łódź. Według NIK jest to sprzeczne z przebiegiem międzynarodowej trasy E67, która miała być poprowadzona przez Piotrków Trybunalski. Kolejni ministrowie podtrzymywali to rozwiązanie, chociaż wiedzieli, że jest sprzeczne z ustaleniami z Unią. - To kolejny przykład na to, jak marnotrawione są publiczne pieniądze. Okazuje się, że nieodpowiedzialność nie ma partyjnych barw - mówi nam jeden z urzędników NIK.

Politycy z Łodzi skutecznie lobbowali za przebiegiem trasy S8 właśnie przez ich miasto. Mniejszy Piotrków Trybunalski był na skazanej pozycji. I jest nadal, bo obecny minister infrastruktury Cezary Grabarczyk (49 l.) od lat związany jest z... Łodzią.