szczepionka, szczepienie, zastrzyk, pielęgniarka

i

Autor: East News

Strajk głodowy pielęgniarek z Przemyśla. Chcą 6 tys. pensji

2018-09-11 11:12

Kilkanaście pielęgniarek i pielęgniarzy już dziewiąty dzień uczestniczy w proteście głodowym w szpitalu wojewódzkim w Przemyślu. Domagają się podwyżki podstawy wynagrodzenia do 6 tysięcy złotych brutto, kupna nowego sprzętu i zatrudnienia nowych osób.

Dziewiąty dzień trwa protest głodowy prowadzony przez pielęgniarki i pielęgniarzy w szpitalu wojewódzkim w Przemyślu. Wcześniejsze rozmowy z dyrekcją placówki nie przyniosły efektów. Protestujący domagają się wzrostu pensji do 6 tysięcy złotych brutto, załatania braków kadrowych oraz kupna nowoczesnego sprzętu. Za pieniądze oferowane przez szpital nie ma chętnych do pracy.

Pielęgniarki i pielęgniarze nie odeszli od łóżek pacjentów, pracują normalnie. Noce spędzają na materacach.

Dziś w szpitalu rozpoczęła się kolejna runda rozmów z dyrekcją. Do szpitala przyjechał marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl, który powiedział, że chciał by średnie płace w szpitalach w Przemyślu zrównały się z tymi w szpitalach w Rzeszowie.

Jak mówi w rozmowie z reporterem RMF FM przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Ewa Rygiel; - „Protestujemy przeciwko niskim płacom. Są bardzo niskie te płace. Pielęgniarki nigdy w tym szpitalu nie otrzymały podwyżki bez strajku, to były również protesty głodowe. Ta forma po prostu jakoś przynosiła może nie duże skutki finansowe, ale zawsze coś. Zdecydowałyśmy, ze trzeba znowu zrobić to samo.” Protest personelu wspierają pacjenci, którzy uważają, że pielęgniarki dobrze pracują i za mało zarabiają.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki