Strażnicy graniczni rozpoczynają protest, bo domagają się podwyżek pensji i chcą wyrazić swój sprzeciw wobec rządowych planów, by podnieść wynagrodzenie tylko policjantom i żołnierzom.
We wtorek, 10 stycznia, przed południem mundurowi rozpoczną strajk włoski na trzech przejściach granicznych w kraju, dwóch lądowych (Medyka i Dorohusk) i jednym lotnicznym. Informacyjna Agencja Radiowa (IAR) dowiedziała się, że protest obejmie stołeczne lotnisko Okęcie.
Funkcjonariusze podkreślają, że choć nie wolno im strajkować to przez dwie godziny będą prowadzić tzw. strajk włoski, czyli skrupulatnie, bez pośpiechu wypełniać swoje obowiązki. Pasażerowie, którzy wybierają się we wtorek w podróż powinni być przygotowani na opóźnienia, a nawet paraliż lotniska im. Chopina.
STRAJK na OKĘCIU 10 stycznia. Protest strażników granicznych. Będzie PARALIŻ LOTNISKA?
Na wtorek, 10 stycznia strażnicy graniczni z trzech przejść granicznych w kraju zapowiadają strajk włoski. W proteście weźmie udział Straż Graniczna zatrudniona na lotnisku Okęcie w Warszawie. Przez trzy godziny służby mundurowe będą bardziej drobiazgowo wypełniać swoje obowiązki, co może opóźnić odprawę pasażerów i przyczynić się do paraliżu lotniska im. Chopina.