Akcję protestacyjna zorganizowało Stowarzyszenie Przedszkoli Niepublicznych. Wszystkie placówki, które biorą udział w strajku są oflagowane i wywiesiły swoje postulaty.
Czego żądają? Po pierwsze, SPN chce, żeby rząd wycofał się z planów posłania do szkół sześciolatków. Po drugie, uważa, że ze względu na zbyt mało żłobków, do przedszkoli powinny chodzić też 2-latki. Trzeci postulat dotyczy finansowania przedszkoli z samorządów. Teraz niepubliczne placówki dostają 75 proc. kwoty, jaka przeznaczona jest dla przedszkoli publicznych. SPN chce zrównania tej kwoty.
Strajk ostrzegawczy potrwa do czwartku. Stowarzyszenie jednak już zapowiada, że jeżeli rząd nie zrealizuje ich postulatów, protesty się zaostrzą.
Strajk w TYSIĄCACH PRZEDSZKOLI: bronią SZEŚCIOLATKÓW przed pójściem do szkoły
2013-04-23
16:17
3 tysiące niepublicznych przedszkoli w całej Polsce zaczęło dziś strajk ostrzegawczy. Protestują przeciwko reformie, która nakłada na 6-latki obowiązek szkolny. Ale to niejedyny postulat.