Według dyrektora jest to warunek niemożliwy do spełnienia. Szpital zadłuża się na ok. miliona zł miesięcznie. Przez strajk pielęgniarek będzie jeszcze gorsza sytuacja. Od kilku dni szpital pracuje bowiem na pół gwizdka. Wstrzymano przyjęcia chorych. Nie są wykonywane planowe operacje z wyjątkiem tych ratujących życie. Chorzy odsyłani są do innego szpitala. Dyrektor myśli o ewakuacji pacjentów.
Strajkują pielęgniarki w Radomiu
2009-08-06
3:00
W Szpitalu Wojewódzkim w Radomiu zastrajkowały pielęgniarki. Protest jest bezterminowy. Siostry gotowe są wrócić do pacjentów dopiero wówczas, kiedy dostaną podwyżkę średnio po 600 zł brutto.