Ta informacja natychmiast trafiła do policjantów, którzy z zagrożonego budynku ewakuowali około tysiąca osób. Na szczęście pogróżki okazały się nieprawdziwe. Funkcjonariusze w ciągu kilku godzin ustalili, że wiadomości zostały wysłane z podpoznańskiej miejscowości, a mundurowi z Wielkopolski zatrzymali mężczyznę. Nie wiadomo, dlaczego Robert W. zgłosił fałszywy alarm. Teraz zajmie się nim prokurator. Może trafić do więzienia nawet na 3 lata.
WARSZAWA: Robert W. straszył pracowników bombą
2011-12-30
2:00
Robert W. wysłał do pracowników jednego z biurowców przy ul. Domaniewskiej e-maile z pogróżkami. Na końcu wiadomości napisał, że w budynku jest bomba.