Straż miejska uratowała dzika

2017-10-12 7:00

Potrącony przez samochód leżał przy drodze w Przemyślu (woj. podkarpackie) i konał. I byłby dokonał żywota, gdyby nie patrol straży miejskiej.

Mundurowi natychmiast wezwali na miejsce weterynarza, a on zaaplikował rannemu dzikowi zastrzyk znieczulający i uspokajający. Potem zwierzaka umieszczono na noszach, przypięto dla bezpieczeństwa pasami i ostrożnie przeniesiono do samochodu. Młody dzik trafił do przemyskiej kliniki weterynaryjnej Ada. - Krwawił i było mocno wystraszony. Na szczęście już jest z nim lepiej i prawdopodobnie wyjdzie cało z tej niebezpiecznej przygody - mówi weterynarz Radosław Fedaczyński. Gdy wyzdrowieje, wróci do lasu.

Zobacz także: Szczecinek: noworodek WYRZUCONY na śmietnik. - Uraz wielonarządowy [NOWE FAKTY]

Polecamy również: Sprawa Ewy Tylman. Znamy relację tajemniczego świadka!

Przeczytaj ponadto: Lubin: Katował, więził i głodził 4-letniego syna

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają