Zdesperowany uciekinier pędząc przez Gliwice, uszkodził kilka aut, a nawet autobus komunikacji miejskiej.
Policjanci w rejonie ul. Bernardyńskiej zorganizowali blokadę i uciekinier wreszcie się zatrzymał. Ale gdy do jego samochodu podeszli funkcjonariusze, nagle dodał gazu. Próbował przejechać jednego z policjantów. Mundurowi zaczęli strzelać.
Lekko rannemu mężczyźnie udzielono pierwszej pomocy i przewieziono go do szpitala. Okazało się, że to poszukiwany przez policję 35-letni mieszkaniec Gliwic.
W jego samochodzie znaleziono broń palną i kastet.