Mężczyzna zjawił się w biurze koło godziny 19.00 i otworzył ogień na 2. piętrze. Przerażeni pracownicy położyli się na podłodze i wezwali policję. Na szczęście mężczyznę udało się obezwładnić przez jednego z pracowników. Policja potwierdza, że doszło do strzelaniny, ale nie chce ujawniać szczegółów. Dziennikarzom Radia Gdańsk udało się ustalić, że napastnik to 30-letni Białorusin. - 30-letni Stipan pochodzi z Białorusi. Zazwyczaj brał popołudniowe zmiany od 16:00. Był zamknięty w sobie, nawet nie odpowiadał nam cześć, nie miał w pracy kolegów, często dzwonił do swojej rodziny. W agencji zajmował się wprowadzaniem do bazy raportów firm - powiedziała anonimowo pracownica firmy.
Mężczyzna ma zostać wkrótce przesłuchany. Być może wtedy uda się ustalić jego motywy działania.