Kibole zgromadzili się pod jednym z aresztów w sobotę, 26 grudnia i zaczęli tam wrzucać race. Wtedy na miejsce zdarzenia zostali skierowani funkcjonariusze. - Podczas podjętej interwencji, przy próbie zatrzymania sprawców poruszających się kilkoma samochodami, którymi próbowali potrącić policjantów, funkcjonariusze użyli broni służbowej - opisywała okoliczności zdarzenia Joanna Kącka, rzecznik prasowa łódzkiej policji. Kiedy pseudokibice próbowali przejechać policjantów, ci otworzyli ogień. Zaraz potem, funkcjonariusze zatrzymali kiboli i przewieźli ich na izbę zatrzymań. Z informacji Dziennika Łódzkiego wynika, że zatrzymani mężczyźni są związani z bojówką jednego z łódzkich klubów.
Czytaj: Kibole z Krakowa przemycają uchodźców do Niemiec?