W rozmowie z PAP Paulina Porada, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich zdradziła: - Pierwszą informację o nagłym zgonie 20-latka policja otrzymała w sobotę wieczorem. W niedzielę rano dyżurny komendy w Strzelcach Opolskich został powiadomiony o kolejnej nagłej śmierci – tym razem ofiarą był 18-latek. Także w niedzielę, do szpitala został przewieziony trzeci, 25-letni mężczyzna.
Przyczyny śmierci dwóch mężczyzn ma ustalić sekcja zwłok. Policja pod nadzorem prokuratury prowadzi śledztwo, które ma sprawdzić m.in. ewentualny wspólny mianownik, dla tych trzech wydarzeń. Według Porady jedną z badanych wersji jest zatrucie narkotykami lub innymi substancjami psychoaktywnymi. Jak podaje RMF FM przy jednym z mężczyzn znaleziono torebki z nieznaną substancją.
Portal dorzeczy.pl przypomina, że to nie pierwszy taki przypadek w ostatnich tygodniach i miesiącach. W czerwcu doszło do całej serii tragicznych zdarzeń. 28 latek z Pawłowic w Wielkopolsce zmarł w wyniku samookaleczenia się widelcem – wynika z przeprowadzonej sekcji zwłok. W chwili śmierci był pod wpływem dopalaczy.
18 czerwca we wsi Jeglia w województwie warmińsko-mazurskim znaleziono ciało 18 latka. Obok leżał jego brat bliźniak, którego w ciężkim stanie przewieziono do szpitala. Najprawdopodobniej obaj zażyli niedozwolone środki chemiczne. Od początku roku do kilkuset zatruć dopalaczami doszło na Śląsku i w województwie łódzkim.
Dodatkowo na początku czerwca w Trzebiatowie, w województwie zachodniopomorskim doszło do 20 zatruć dopalaczami. Osoby, które się zatruły, trafiły do szpitala.