Ogródek Beaty K. jest przeszukiwany przez policjantów z Gryfina i specjalistów z Zakładu Medycyny Sądowej w Szczecinie. Już kilka tygodni temu posesja morderczyni była przeszukiwana, ale śledczy chcą dokładnie sprawdzić czy K. nie zakopała w ogródku kolejnych dzieci, których do tej pory nie odnaleziono w ziemi. Jak się okazuje wtorkowe przeszukiwanie posesji w Strzeszowie, które trwało od 10.30 do 13.00 wykluczyło, by w ziemi leżały szczątki dzieci. Dziś śledczy sprawdzali ogródek przy pomocy georadaru, wcześniejsze poszukiwania były prowadzone z psem policyjnym.
Georadarem przeszukiwali ogródek Beaty K.
Jak powiedział prokurator z Prokuratury Rejonowej w Gryfinie Huber Gódź: „Chcieliśmy ostatecznie zbadać teren” czytamy w serwisie gazeta.pl. Prokurator czeka teraz na opinię biegłych lekarzy sądowych na temat tego, czy dzieci które odkopano, a które zabiła Beata K. urodziły się żywe, czy nie. To bardzo istotna informacja.
Przypomnijmy, Beata K. ze Strzeszowa (zachodniopomorskie) jest oskarżona o zabicie i zakopanie w przydomowym ogródku nawet pięciorga swoich dzieci. Pierwsze szczątki niemowląt zostały znalezione na posesji jeszcze w lutym. Wtedy znaleziono jedno maleńkie ciało. Później policja odnalazła kolejne zwłoki dzieci. Kobiecie grozi dożywocie.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Super Expressu na e-mail