- Tak się cieszyły na ten wyjazd. Kochały taniec. Długo trenowały do zawodów i miały nadzieję odnieść tam wielki sukces. Obie były świetne - opowiadają znajome Paulinek z Egurrola Dance Studio.
18 dziewczynek w wieku od 12 do 15 lat wraz z opiekunką wsiadło do busa o świcie. Wszystkie należały do grupy tanecznej w stylu jazz/modern i miały wziąć udział w trwającym od piątku do niedzieli XIV Ogólnopolskim Festiwalu Tańca Nowoczesnego w Białych Błotach niedaleko Bydgoszczy. Miały wystąpić w sobotę. Wstały bardzo wcześnie, dlatego podczas podróży natychmiast zasnęły. Tuż przed godz. 6 rano w miejscowości Studzieniec, na drodze nr 10, kierowca busa nagle stracił panowanie nad pojazdem. Wbił się w filar wiaduktu. Powietrze rozdarł huk tłuczonego szkła, jęki obolałych i przerażonych dzieci. Na miejsce natychmiast ruszyły karetki pogotowia. Paulinka Z. (12 l.) zginęła na miejscu.
- Przy zwężeniu drogi bus uderzył o podstawę wiaduktu kolejowego. Z okien auta wypadły szyby i dopiero to obudziło śpiące dzieci. Akcja strażaków i służb miejskich trwała tam ponad trzy godziny. W tym czasie dziewczynki zostały przewiezione do szpitali oraz przedszkola w Studzieńcu, gdzie zapewniono im niezbędną pomoc psychologów - opowiada Marcin Strześniewski, rzecznik sierpeckiej straży pożarnej.
Ambulanse zabrały z miejsca wypadku sześć dziewczynek i odwiozły do szpitali w Sierpcu i Płocku. Potem wszystkie znalazły się w płockiej placówce. Dwie najbardziej poszkodowane trafiły na oddziały chirurgiczny i intensywnej terapii, pozostałe rodzice zabrali do domów. Niestety, Paulinka, która trafiła na OIOM, zmarła mimo wysiłków lekarzy. Paulina K. była ulubienicą koleżanek z klasy. - Nie możemy w to uwierzyć. Była cudowna, zawsze uśmiechnięta, pomocna. Tak trudno się z tym pogodzić, będziemy się za nią modlić - wspominają zapłakane przyjaciółki.
Prawdopodobną przyczyną wypadku była nadmierna prędkość pojazdu. Kierowca był trzeźwy, jednak zamiast 50 km/godzinę mógł jechać nawet 90 km/godzinę. Okoliczności zdarzenia bada Prokuratura Rejonowa w Sierpcu.