Skąd to zamieszanie? Wszystko dlatego, że przepisy nowej ustawy nie precyzują dokładnie, czym jest "altana ogrodowa". Określają jedynie jej dopuszczalne wymiary. A działkowcy od lat budowali je w formie małych chatek lub domków. Dlatego "Super Express" namawia do zmiany prawa, która ochroni działkowców przed burzeniem domków i raz na zawsze zdefiniuje, czym dokładnie jest "altana ogrodowa". W szczególności, że sami działkowcy nie kryją oburzenia i z obawą patrzą w przyszłość.
- W utrzymanie działki, a także w remonty i przebudowy domku, włożyłem nie tylko wiele wysiłku, ale też sporo oszczędności. Dlaczego miałbym teraz pozwolić na to, aby ktoś przyszedł i mi ten domek rozwalił? Będziemy bronić naszych domków i działek! - zapowiada Bazyli Sewastianiuk (71 l.) z Białegostoku (woj. podlaskie). - Zdarza się, że na ogrodach działkowych ludzie budują wielkie wille i trzeba z tym walczyć. Ale większość działkowców ma tylko niewielkie domki, które służą do składowania narzędzi, przebrania się czy schronienia w razie deszczu - dopowiada Teresa Skrzypczyńska (69 l.) z Białegostoku.
Nad obywatelskim projektem nowelizacji poprawiającej przepisy pracuje już Polski Związek Działkowców. Proponują, by za altanę działkową był uznawany "wolno stojący budynek rekreacyjno-wypoczynkowy (...) o powierzchni zabudowy do 35 mkw.". Swoją pomoc już deklarują posłowie największych klubów parlamentarnych. A "Super Express" dopilnuje wszystkiego! Obronimy działkowców i ich altany.
Złożymy projekt, który ochroni działkowców
Dariusz Joński (35 l.) z SLD: - Stajemy murem za działkowcami i będziemy walczyć o ich altany! Złożymy niedługo projekt ustawy działkowej, który nie pozwoli na rozbiórkę dotychczasowych altan, które rzekomo nie spełniają należytych warunków co do istnienia. Wyrok sądu administracyjnego w tej sprawie jest skandaliczny.
Sąd zadziałał przeciwko obywatelom
Bartosz Kownacki (35 l.) z PiS: - Sąd nie zadziałał w interesie miliona obywateli, ale całkowicie w oderwaniu od rzeczywistości! Będziemy bronić działkowców i postaramy się w tym roku złożyć taki projekt ustawy, który nie pozostawiałby wątpliwości, że dzisiejsze altany muszą zostać w takiej formie, w jakiej są.
Prawo musi ułatwiać życie właścicielom altan
Marek Łapiński (43 l.) z PO: - Na etapie tworzenia ustawy nikt nie zgłaszał zastrzeżeń do tego zagadnienia. Jednak każda zamiana mająca na celu ułatwienie życia działkowca i sprawienia, że przepisy będą jaśniejsze, jest dobra. Wystąpię o zwołanie wspólnego posiedzenia z organizacjami działkowymi.
Zawsze będziemy stać po stronie ogródków
Piotr Zgorzelski (51 l.) PSL: - Przy procedowaniu poprzedniego projektu obywatelskiego byłem jednym z najaktywniejszych posłów. I mogę zapewnić, że tym razem zarówno ja, jak i klub PSL staniemy ponownie po stronie działkowców. Poprawimy te przepisy tak, by altany zostały na działkach.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail