- Ten rabat szczególnie mi się przydał. Dzięki niemu mogłam kupić ukochanej babci lekarstwo, za które w normalnej cenie musiałabym zapłacić grubo ponad 100 zł - mówi z uśmiechem Joanna Politaj (26 l.) z Rudy Śląskiej. Nie tylko ona chwaliła naszą gazetę za tę akcję. Marcinowi Fiałkowskiemu (28 l.) z Chorzowa także bardzo spodobała się wspólna akcja "Super Expressu" i sieci aptek. Kupon rabatowy postanowił odstąpić babci, która od lat przewlekle choruje. - Ten prezent to strzał w dziesiątkę! Babcia bardzo się ucieszyła. Wiadomo, starsze osoby liczą przecież każdy grosz, a dzięki waszemu kuponowi w tym miesiącu wydała na leki znacznie mniej niż zwykle - opowiada chorzowianin i dodaje, że za zaoszczędzone na lekarstwach pieniądze babcia kupiła sobie nową apaszkę.
Z prezentu najbardziej jednak cieszyli się seniorzy, którzy znaczną część swojej emerytury zostawiają w aptekach. Przez cały tydzień dzwonili do redakcji i gorąco dziękowali za najwspanialszy prezent, jaki mogliśmy im ofiarować z okazji ich święta.