Super Historia: Komitet Obrony Robotników. Za wolność waszą i naszą!

Bez Komitetu Obrony Robotników nie byłoby Sierpnia '80 i odzyskania przez Polskę wolności w 1989 roku. KOR działał jawnie, chociaż przez władze PRL uznawany był za nielegalny. Był ważnym ruchem opozycyjnym skupiającym osoby o tak różnych światopoglądach, jak Antoni Macierewicz i Adam Michnik.

Strajki, wiece i demonstracje uliczne spotkały się z ostrą reakcją ekipy Gierka

Gdy w czerwcu 1976 roku władze ogłosiły drastyczną podwyżkę cen żywności, robotnicy w Radomiu i Ursusie zaczęli masowo protestować. Strajki, wiece i demonstracje uliczne spotkały się z ostrą reakcją ekipy Gierka. Aresztowano kilka tysięcy osób, skazywano na więzienie, wyrzucano dyscyplinarnie z pracy bez możliwości uzyskania innego zatrudnienia. Wobec zatrzymanych milicja stosowała brutalną przemoc, w tym osławione "ścieżki zdrowia": aresztowani musieli biec między dwoma szpalerami milicjantów, którzy bili ich pałkami.

Zobacz też: Super Historia - Koń trojański w gdańskim porcie

Dla robotników

Pomocy, zarówno prawnej, jak i finansowej, zaczęli represjonowanym udzielać ludzie z różnych inteligenckich środowisk opozycyjnych. 23 września 14 osób ogłosiło "Apel do społeczeństwa i władz PRL". Tak powstał Komitet Obrony Robotników - była to głównie inicjatywa Jacka Kuronia i Antoniego Macierewicza. KOR wzywał do ogłoszenia amnestii dla skazanych, przywrócenia do pracy wszystkich zwolnionych i ukarania winnych łamania prawa. Do założycieli wkrótce dołączyli inni opozycjoniści.

29 września wyszedł pierwszy numer Biuletynu Informacyjnego KOR, gdzie podano nazwiska członków, ich adresy, telefony. Utajniono jedynie nazwiska zaufanych adwokatów: Władysława Siły-Nowickiego, Jana Olszewskiego i Jacka Taylora. O działalności KOR mówiła Wolna Europa, zaczęła napływać pomoc ze strony zachodnich związków zawodowych. Wokół organizacji tworzyły się niezależne wydawnictwa, prasa drugiego obiegu, latające uniwersytety, Wolne Związki Zawodowe.

Głodówki w obronie działaczy

Członkowie i sympatycy KOR byli szykanowani przez władze. Kiedy w maju 1977 roku aresztowano wielu działaczy, w ich obronie rozpoczęły się głodówki, najsłynniejsza w kościele św. Marcina w Warszawie. Komunistyczne władze w końcu uległy i ogłosiły amnestię. Wszyscy skazani wyszli na wolność 23 lipca 1977 roku. We wrześniu KOR przekształcił się w Komitet Samoobrony Społecznej KOR. Działał formalnie do lata 1981 roku, potem jego działacze związali się z Solidarnością.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail