Super Historia: Pod wodzą el Caudillo

2014-05-26 20:20

Ojciec przyszłego przywódcy był wojskowym, syn szybko poszedł w jego ślady. W wieku 33 lat Franco już był generałem.

Wojna o spokój

Kiedy w 1931 r. w Hiszpanii upadła monarchia, ugrupowania lewicowe utworzyły republikę. W następnych latach kraj popadł w anarchię. W 1935 r. Franco został szefem sztabu armii. W 1936 r., gdy wybory wygrał lewicowy Front Ludowy, generał przeprowadził wojskowy zamach stanu. Rozpoczęła się trzyletnia wojna domowa, w której zarówno Front Ludowy, jak i prawicowe siły Franco dopuszczały się okropnych rzezi. W czasie konfliktu i w powojennych czystkach zginęło pół miliona ludzi, tysiące Hiszpanów wyemigrowało. Symbolem okrucieństwa tamtych czasów stało się zbombardowane miasto Guernica, uwiecznione przez Picassa.

Ostatecznie, dzięki pomocy Włoch i Niemiec, el Caudillo, czyli Wódz, zwyciężył i rozpoczął dyktatorskie rządy. Bezwzględnie eliminował przeciwników politycznych, czyli wszystkich o lewicowych i komunistycznych poglądach. Podczas wojny i w pierwszych latach po jej zakończeniu wykonano dziesiątki tysięcy egzekucji. Kto przeżył, często był pozbawiany środków do życia.

Antykomunista do końca

Wyroki śmierci były wykonywane bez procesu, ofiary były brutalnie torturowane, bezterminowo więzione. Franco tworzył obozy koncentracyjne, gdzie więźniów traktowano jak niewolników. Umierali z głodu i od chorób. Chowano ich w bezimiennych grobach.

Generał odbierał dzieci rodzicom o republikańskich przekonaniach i przekazywał w ręce rodzin o prawicowych poglądach lub do katolickich sierocińców. Taki los spotkał 30-40 tys. dzieci. Prześladował homoseksualistów, represjonował ruchy autonomistyczne, zwłaszcza Basków i Katalończyków.

Z czasem dyktator złagodniał, chociaż pozostał zaciekłym antykomunistą. Swoimi rządami zapewnił Hiszpanii cud gospodarczy. W 1947 r. proklamował monarchię i obwołał się dożywotnim regentem. W 1969 r. ustanowił swoim następcą Juana Carlosa, króla panującego do dzisiaj.

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają