Na ulicach odbudowującej się Rzeczypospolitej królami życia byli oszuści, mordercy, handlarze żywym towarem, kasiarze i prostytutki. Kradzieże stały się plagą. Złodzieje nie mieli litości - ich łupem padali i najbogatsi, i najbiedniejsi. Złodziejska profesja miała swoje specjalności: kasiarze dobierali się do sejfów, szopenfeldziarze okradali sklepy, a doliniarze to inaczej kieszonkowcy. Bieda i głód skutecznie nakręcały światek przestępczy. Taki obrót spraw zaskoczył polityków, którzy byli przekonani, że odzyskana wolność odmieni społeczeństwo.
Super Historia: Przestępcy - królowie życia II RP
2014-08-25
4:00
Dwudziestolecie międzywojenne Polakom kojarzy się przede wszystkim z radością po odzyskaniu wyczekiwanej niepodległości i z odbudową ojczyzny. To jednak jedna strona ówczesnej rzeczywistości, druga to kwitnąca przestępczość.