Nie znamy dokładnej daty urodzin Ramzesa III. Wiemy, że rządził Egiptem w pierwszej połowie XII w. p.n.e i objął tron, mając ponad 30 lat. Przyjął imię po wielkim poprzedniku, Ramzesie II, na którym się wzorował.
Bezlitosny dla wrogów
W ósmym roku rządów Ramzes III wygrał wielką bitwę przy wschodnich ujściach Nilu, odpierając inwazję tzw. Ludów Morza - plemion wywodzących się z terenów Bałkanów i rejonu Morza Egejskiego. Władca doskonale przygotował się do starcia i zwyciężając uratował Egipt od okupacji. Wrogów traktował w okrutny sposób, wycinając w pień lub biorąc do niewoli. Kiedy zwyciężył Libijczyków, ściął mieczem ich wodza, a pokonanych kazał naznaczyć rozpalonym żelazem.
Na chwałę faraona
Faraon miał manię wielkości. Prowadził wielkie inwestycje, największą była budowa świątyni połączonej z pałacem. Nazwał ją Świątynią Milionów Lat i ulokował w Tebach. Wzorował się na Ramesseum wybudowanym przez Ramzesa II.
Jego budowle wymagały ogromnych nakładów, co spowodowało, że nie starczało pieniędzy na wypłaty dla urzędników i robotników. Kraj ubożał, coraz więcej Egipcjan żyło w nędzy, mimo że pracowali ponad siły. W 29. roku panowania Ramzesa III wybuchł pierwszy w dziejach ludzkości strajk. Robotnicy zatrudnieni przy budowie królewskiego grobowca przestali pracować, bo nie mieli co jeść. Dostali niewiele i po miesiącu znów zastrajkowali. Faron zamiast dać im żywność, coraz ostrzej ich karał (np. skazując na karę chłosty, której wielu robotników nie przeżyło).
Zobacz też: Super Historia - Tak nas zaskoczyli Niemcy
Smutny koniec tyrana
Trudna sytuacja w kraju i długie trzydziestoletnie rządy doprowadziły w końcu do zawiązania się spisku przeciw Ramzesowi III. Jedna z jego żon, a miał ich kilka, chciała osadzić na tronie - zamiast prawowitego następcy - ich wspólnego nieletniego syna. Do spisku zwanego haremowym, bo uczestniczyły w nim też nałożnice faraona, dołączyli urzędnicy królewscy. W 1153 roku p.n.e. zamachowcy poderżnęli Ramzesowi gardło, co potwierdziły ostatnio badania jego mumii.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail