Nieślubna córka kardynała Rodrigo Borgii, późniejszego papieża Aleksandra VI, i luksusowej kurtyzany Vanozzy Cattanei. Została wydana za mąż, gdy miała 13 lat. Jej wybrankiem był hrabia Giovanni z potężnego rodu Sfor- zów - papież liczył, że sojusz z Włochami przyniesie mu korzyści. Z czasem pozycja Sforzów zaczęła słabnąć i Aleksander uznał, że trzeba się pozbyć niewygodnego małżonka. Kiedy próba zamordowania Giovanniego nie powiodła się, pod pretekstem nieskonsumowania małżeństwa doprowadził do unieważnienia związku. Powołana przez niego watykańska komisja stwierdziła, że Lukrecja jest dziewicą, choć była już w szóstym miesiącu ciąży. I wcale nie ze swoim ślubnym małżonkiem. Młoda żona nie miała pojęcia, który z jej kochanków był ojcem dziecka. Kandydatów było trzech - papieski szambelan (kiedy przyznał się do ojcostwa, zginął przebity mieczem przez Cezara, brata Lukrecji i syna papieża), ojciec Lukrecji i jej brat.
Zobacz: SUPER HISTORIA: Oblężenie Orleanu
Tymczasem oskarżony o impotencję Giovanni Sforza rozpowszechniał plotkę, że dziecko jest owocem kazirodczego związku. Wkrótce dziewczynę wydano za mąż po raz drugi. Tym razem za księcia Alfonso, siostrzeńca króla Neapolu. Kiedy młody małżonek przestał być potrzebny, zginął - na rozkaz Cezara został uduszony we własnym łóżku. Kolejnego męża wybrał Lukrecji jej brat. Ślub z Alfonso, księciem Ferrary, odbył się z wielkim przepychem, a Cezar Borgia z tej okazji wyprawił w swoim apartamencie w pałacu apostolskim ucztę, która przeszła do historii jako Bankiet Kasztanów. Na gości czekało 50 luksusowych kurtyzan, którym kazano nago i na czworakach zbierać kasztany porozrzucane między świecznikami. Potem mężczyźni uprawiali seks z prostytutkami. Lukrecja temu wszystkiemu z upodobaniem się przyglądała. Sama też nie stroniła od seksualnych uciech, przez jej łóżko przewinęło się 50 kochanków.
Córka papieża, przez większość życia uważana za rozpustnicę, w ostatnich latach stała się pobożną i szanowaną kobietą, nosiła włosienicę i codziennie się spowiadała. Umarła na skutek gorączki połogowej po swojej 11. ciąży w wieku 39 lat.