Supermen ma 45 lat

2007-11-07 20:55

Gen. Roman Polko kończy dziś 45 lat. Choć jako szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego ma służbową skodę z kierowcą, woli biegać do pracy 12,5 km.

W dzieciństwie nie zauważył, że z tornistra wystaje mu buława. Chciał zostać papieżem albo... I sekretarzem partii. W 1981 r., zamiast do partii czy seminarium, wstąpił do Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych. Druga lokata dała mu prawo wyboru jednostki. Pojechał nad morze, do 1. Batalionu Szturmowego w Dziwnowie - jednostki, która była peerelowskim GROM-em. Autorytet zyskał, gdy obił wszystkich żołnierzy swojego plutonu w uczciwych pojedynkach. Powtórzył ten manewr 10 lat później na 62-dniowym kursie Rangersów. Karierę w GROM-ie zaczął od roli terrorysty podczas ćwiczeń. Komandosi zarzucili mu worek na głowę i tak skopali po plecach, że przez kilka dni nie mógł się wyprostować. Gdy podejmowano złe dla jednostki decyzje, potrafił postawić się Sztabowi Generalnemu. Został emerytem w wieku 41 lat. Po dwóch latach założył mundur ponownie i dorobił się dwóch generalskich gwiazdek.

Polko w liczbach

Wzrost - twierdzi, że 170 cm, ale nie ma na to świadków

waga - 72 kg

ulubiony sport - bieganie

rekord życiowy w maratonie - 3 godz. 27 min 54 s

70 pompek w 2 minuty (norma w GROM-ie)

Wysokość skoku spadochronowego - 9375 m

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki