Witaminy i suplementy diety szkodzą zdrowiu dojrzałych kobiet

i

Autor: "Super Express"

Suplementy diety ŚMIERTELNYM zagrożeniem? NIK zaczyna kontrole

2017-02-09 15:14

Czy suplementy diety, po które tak chętnie sięgają Polacy, są śmiertelnym zagrożeniem dla zdrowia i życia? Kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli znaleźli w wielu z nich substancje rakotwórcze, drobnoustroje, a nawet narkotyki. NIK uważa, że pora najwyższa zainteresować się tym rynkiem, który pochłania ogromne kwoty i nie podlega niemal żadnym kontrolom zdrowotnym.

Mało który Polak wie, że suplementy diety prawnie nie figurują jako leki, tylko żywnościowe środki spożywcze. Wynikiem tego jest ich powszechna dostępność i ogromne zainteresowanie - rocznie wydajemy na nie około 3 miliardów złotych! Badanie przeprowadzone w 2014 roku wykazało, że ponad 41% ankietowanych Polaków przypisało wielu suplementom właściwości lecznicze, których owe suplementy zupełnie nie posiadały. To częsty, błędny i niekiedy bardzo szkodliwy pogląd.

Problem z suplementami diety jest taki, że nie podlegają właściwie żadnym kontrolom przed wprowadzeniem ich na rynek. By to zrobic, wystarczy powiadomić o tym GIS: podać nazwę i postać suplementu, proponowaną kwalifikację, skład jakościowy i ilościowy oraz wzór oznakowania w języku polskim, jak informuje portal onet.pl. W ten sposób na rynek trafia około 500 nowych rodzajów suplementów miesięcznie! Kontrolom natomiast podlegają tylko nieliczne.

NIK wzięło do kontroli 45 preparatów tego typu. Aż 38 rodzajów znajdujących się w sprzedaży internetowej zawierało w składzie składniki, które mogły wykazywać właściwości alergenne i rakotwórcze, powodować zakażenia dróg oddechowych i moczowych, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, przyczyniać się do powstawania ropni oraz zatruć pokarmowych. W innym znaleziono substancje wykazujące działanie psychoaktywne, zbliżone do amfetaminy. Urzędnicy apelują o rozważne stosowanie takich środków, gdyż mogą zagrażać zdrowiu i życiu.

Zobacz: Znany lek na kaszel WYCOFANY ze sprzedaży. Masz go w swojej apteczce?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają