Do wypadku doszło w niedzielę, 21.08.2011. 7-letnia dziewczynka na ulicy Buczka bawiła się zjeżdżając z bel słomy. W pewnym momencie przypadkiem zahaczyła o wystający sznurek i zawiesiła się na nim. Dziewczynkę odnalazł starszy brat, ale nie udało się go uratować.
Jak powiedział stacji Radio 5 Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy suwalskiej prokuratury, wstępne ustalenia mówią o nieszczęśliwym wypadku.