Sąd pierwszej instancji uznał, że do stosunku doszło za zgodą kobiety. Żołnierka postanowiła odwołać się do sądu apelacyjnego, który zmienił w tej sprawie wyrok i nakazał wypłacić poszkodowanej kobiecie 3900 złotych odszkodowania. Stwierdził jednocześnie, że zeznania świadków są obarczone wątpliwościami. Ponadto sąd uznał, że na poligonie doszło do wypadku w pracy.
Do zdarzenia doszło na poligonie wojskowym po grillu, na który żołnierze otrzymali zgodę od dowództwa. Kilka dni później kobieta została przewieziona karetką do szpitala, gdzie stwierdzono silne zaczerwienienie miejsc intymnych.
Wyrok w sprawie zapadł na podstawie przepisu mówiącego o wypadku w pracy: nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które zaszło podczas lub w związku z wykonywaniem obowiązków służbowych albo poleceń przełożonych.