Świadek X i sami niewinni

2009-09-24 7:00

Rok temu w wyścigu o GP Singapuru doszło do wielkiego oszustwa. Teraz całe środowisko F1 zadaje sobie pytanie: kim jest tajemniczy "Świadek X", którego zeznania pogrążyły Flavio Briatore i zespół Renault.

Tymczasem wyrzucony z pracy inżynier Pat Symonds twierdzi, że pomysł rozbicia bolidu wyszedł od... Nelsinho Piqueta! Ani Pi- quet, ani Symonds, ani Briatore już w Renault nie pracują i twierdzą, że są niewinni. Dobrego samopoczucia nie traci też Fernando Alonso (28 l.) - jedyny, który skorzystał na aferze, a nie został ukarany. - W Singapurze powalczę o podium - zapowiada Hiszpan.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki