Dramat 15-letniej dziewczyny rozegrał się w grudniu w 2016 roku. Nastolatka twierdzi, że 29-letni mężczyzna uprawiał z nią seks i wszystko nagrywał na telefon komórkowy. Nagranie przechowywał po to, by w pewnym momencie zacząć szantażować dziewczynę, kiedy ta nie chciała się z nim już więcej spotykać. Zdesperowana uczennica postanowiła przerwać ten dramat i powiadomiła o wszystkim prokuraturę. Dziewczyna twierdzi, że 25 grudnia 29-latek groził jej upublicznieniem materiałów wideo, jeśli nie będzie chciała z nim po raz kolejny uprawiać z nim seksu. Prokurator postawił mężczyźnie dwa zarzuty: utrwalania, posiadanie i przechowywanie treści pornograficznych z udziałem małoletniej oraz za to, że szantażował upublicznieniem tych treści - opisuje portal NaszeMiasto.pl. Grozi mu nawet 12 lat więzienia.
Czytaj: Katarzyna Z. ŻYŁA w czasie oskórowania?! Makabryczne szczegóły zbrodni
Zobacz: Kraków: podejrzany o oskórowanie studentki ZATRZYMANY! Będzie przełom w śledztwie z 98' roku?