Jeśli zatem w Wigilię macie ochotę przeżyć "boską modlitwę" pod choinką, bo seks to modlitwa, nie wstydźcie się. - Dla kochających się par współżycie seksualne jest jednym z ważnych sposobów okazywania sobie czułości i bliskości - wyjaśnia ks. Dziewiecki.
PRZECZYTAJ: Polacy nie mają pieniędzy: nie stać nas na święta!
I w dodatku prezent, jaki możecie dać rozkochani w sobie i Bogu, jest cudowny! Możecie począć dziecko. To owoc waszej miłości. - Wigilia może być dobrym dniem na rozpoczęcie odpowiedzialnego rodzicielstwa. Małżonkowie, którzy są szczęśliwi we wzajemnej miłości, chętnie dzielą się swoim szczęściem z dziećmi - dodaje duchowny. Podkreśla przy tym, że narodzenie się Boga w ubogiej stajni, a nie w luksusowych warunkach, przypomina o tym, że przekazywanie życia potomstwu zależy bardziej od miłości niż od sytuacji finansowej rodziców. A miłość między kobietą a mężczyzną jest pomysłem Boga, który wie, że kochające się małżeństwo to najlepszy sposób na pokonanie samotności ludzi. - Dzieci są dla takich par powodem do radości, a nie "problemem" czy "wpadką", którą trzeba usunąć - zaznacza ksiądz.
Dlatego apeluje, aby w Boże Narodzenie okazywać sobie miłość. - Dzieciątko Jezus przypomina o tym, że dzieci są radością i nadzieją rodziców - mówi ks. Dziewiecki i zachęca do płodnej miłości pod choinką.