Święty Dominik dał nam syna!

2012-08-30 4:00

Gdy Agnieszka straciła dziecko i sama ledwo uszła z życiem, myślała, że nie zostanie już matką. Wtedy z pomocą przyszedł jej święty. Siostry zakonne podarowały kobiecie pasek św. Dominika - coś w rodzaju katolickiego talizmanu. Jego moc w połączeniu z modlitwą uczyniła cuda i zdumiały lekarzy...

Kiedyś Agnieszka Kucharska (34 l.) z Grodziska Mazowieckiego chciała zostać zakonnicą. Ale została zaproszona na wesele, nie miała z kim iść i koleżanki kogoś jej przedstawiły. Z Krzysztofem (37 l.) poszła nie na jedno wesele, ale aż na cztery. Na czwartym oświadczył się i to rozwiało jej wątpliwości: chciała mieć rodzinę.

- Udało mi się zajść w ciążę, ale po kilku miesiącach okazało się, że dziecko nie daje znaku życia - mówi Agnieszka. - W szpitalu straszyli, że dziecko zacznie we mnie gnić i umrzemy oboje - opowiada. Straciła ciążę, a według lekarzy szanse na dziecko były już niewielkie. - Gdy leżałam w szpitalu, mąż spotkał się z dominikankami z Radoni. Dały mu pasek św. Dominika i powiedziały, by nie tracić nadziei i modlić się.

Pasek św. Dominika to niewielka biała tasiemka. - Nie jest to talizman, jakiego używa się w magii, on tylko przypomina o św. Dominiku - mówi Agnieszka. Pasek przypina się w okolicy brzucha. To, ile razy odmawiamy modlitwę, zależy od nas. Dziewięć miesięcy od poronienia kobieta zaszła w ciążę. Lekarze byli zdumieni! - Postanowiłam, że jeśli będzie chłopiec, nazwę go Filip, i urodził się w dniu, którego patronem jest św. Filip, przyjaciel św. Dominika - mówi Agnieszka. - Wody odeszły mi dokładnie wtedy, gdy w południe usłyszałam dzwony na Anioł Pański. Czułam opiekę św. Dominika. Wierzę, że to dzięki niemu udało mi się urodzić - mówi z przekonaniem. Filip (4 l.) jest niezwykły. - Choć taki mały, namawia nas, byśmy modlili się do św. Dominika - mówi jego mama. Niestety, są też poważne problemy. U chłopca lekarze podejrzewają autyzm. Mimo trudnej sytuacji materialnej Kucharscy starają się o wszelkie terapie. I wciąż liczą na św. Dominika. - Modlę się do niego codziennie - teraz o zdrowe rodzeństwo dla Filipa i poprawę losu mojej rodziny - mówi Agnieszka.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają