Jeden z członków załogi żaglowca STS Kruzensztern, który prawie co roku zawija z kurtuazyjną wizytą do Świnoujścia, postanowił w żenujący sposób zaprezentować się przy pomniku polskiego papieża. Opublikowane w sieci zdjęcie wywołało spore kontrowersje i oburzenie, zarówno wśród miejscowej ludności jak i internautów). Ponadto władze miasta postanowiły nie przepuścić takiego zachowania płazem. Jak zapowiedział rzecznik prasowy prezydenta Świnoujścia, Robert Karelus, będą oni domagać się wyjaśnień od kapitana statku. Stwierdził on:
Być może to zwyczajny wybryk. Miasto ma bardzo dobre stosunki z załogą żaglowca Kruzensztern. Nie chcemy by uległy one pogorszeniu. Dlatego będziemy pytać o stanowisko kapitana w tej przykrej dla nas sprawie. Chcemy też dowiedzieć się, czy przełożony tego marynarza wyciągnie wobec niego konsekwencje.
Opublikowane w Internecie zdjęcie wyglądało następująco:
Miastu zależy na utrztmaniu poprawnych stosunków z załogą żaglowca, ponieważ jego wizyty są dużą atrakcją turystyczną. STS Kruensztern jest jednym z największych żaglowców na świecie. Jego długość liczy ponad 110 metrów, a jego maszt sięga 50 m. Gdy cumował w Świnoujściu przez ostatnie cztery dni (od piątku do poniedziałku) odwiedziło go ponad 8 tys. osób.