Po godzinie 22 holownik zderzył się z niewielkim statkiem pasażerskim płynącym do Szczecina. Pięciu członków załogi holownika znalazło się w wodzie. Po akcji ratunkowej trafili do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, są jedynie wychłodzeni i przestraszeni. Nic dziwnego, w końcu czterech z nich było pod wpływem alkoholu! Mieli od 0,3 do 0,6 promila w wydychanym powietrzu.
Holownik zatonął niedaleko nabrzeża. Statek pasażerski, w który uderzyła jednostka, płynął do Szczecina. Jego pasażerom nic się nie stało. Dziś specjaliści obejrzą jego kadłub. Dochodzenie w sprawie wszął już Urząd Morski. Szyper "Kuguara" usłyszy najprawdopodobniej zarzut kierowania statkiem pod wpływem alkoholu.
Zobacz: Sprawa Kamila Durczoka: Kto chce go ZNISZCZYĆ?
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail